Kociołki żeliwne — przepisy — pieczonki

Kociołki żeliwne pozwalają na przygotowanie wielu znakomitych potraw. Znajdą zastosowanie zarówno przy przygotowaniu ulubionych potraw kuchni polskiej, jak i światowych specjałów. Czy używanie ich jest zdrowe? Czy skorzystają z nich też wegetarianie oraz weganie? Co w nich tak specjalnego, i czy można robić w nich pieczonki? Tego wszystkiego, a nawet więcej, dowiecie się z naszego artykułu.

Nowość w kuchni 

Kociołki żeliwne nie są rozwiązaniem bardzo popularnym, ale na szczęście zmiana następuje w okamgnieniu. Coraz więcej osób przekonuje się do wykorzystywania żeliwnych naczyń przy gotowaniu — trzeba przyznać, że zrobione w nich dania są nie tylko smaczne, ale i naprawdę bardzo zdrowe. Przede wszystkim gotowanie w kociołku żeliwnym daje możliwość przygotowywania niepowtarzalnych potraw na świeżym powietrzu. 

Gotowanie w kociołku żeliwnym, na przykład w bograczu, jest komfortowe. Można spokojnie zaufać naczyniu i temperaturze ognia, mieszać od czasu do czasu i korzystać z uroków spędzania czasu na dworze. Kociołek żeliwny, wykonywany z szarego żeliwa, zapewnia, dzięki budowie i materiałowi, bezpieczeństwo — jedzenie na pewno nie będzie przypalone. Kociołki nagrzewają się w tym samym czasie równomiernie, dlatego nie ma obawy niedogotowania. 

To naczynie będzie służyć przez lata. Jest trwałe, łatwe w użyciu i nie wymaga szczególnej pielęgnacji. Kociołek okazuje się rozwiązaniem dla osób ceniących sobie nietuzinkowe dania i zdrowie! Gotowanie na ogniu, przede wszystkim beztłuszczowe, zapewnia zachowanie witamin oraz składników odżywczych przygotowywanych potraw. Nie wytracają się one w procesie gotowania czy duszenia, co jest plusem dla osób dbających o formę i przygotowujących posiłki zdrowe i pełne wartości. 

Jakie dania zjemy z żeliwnego kociołka?

Kociołek spełnia wiele funkcji, dlatego liczba dań, które można w nim przygotować, jest praktycznie nie do wyczerpania. Dużo zależy od wyobraźni, finezji oraz gustu kucharza. Przede wszystkim ugotujecie w nim dania zarówno mięsne, jak i wegetariańskie. Kociołek nadaje się do gotowania zup, prażenia czy pieczenia potraw. Można wykorzystać go nawet do marynowania. Dlatego to naczynie powinno znaleźć miejsce w kuchni każdego miłośnika dobrego domowego jedzenia.

Klasycznym daniem są pieczonki, które idealnie przyrządzicie w kociołku myśliwskim. Na dół naczynia połóżcie fragmenty skóry lub boczek, posmarujcie masłem lub słoniną. Dzięki temu danie nie przylgnie do ścianek. Teraz zajmijcie się warzywami — kapusta, ziemniaki, cebula, czosnek, liście chrzanu. Dodajcie mięso wedle upodobania — dziczyznę, żeberka. Przyprawcie i dołóżcie masło. Zamknijcie kociołek — godzinę później danie jest gotowe.

Podobnie zrobicie także pieczonkę wegetariańską. Podstawą też jest kapusta, posiekaną włóżcie na dół kociołka. Wykorzystajcie też seler, który nada smaku, dodajcie marchewkę, buraki, liście chrzanu, pieczarki, cebulę, czosnek, fasolę i słodką paprykę. Warto wsypać przyprawy, takie jak kmin, pieprz, liść laurowy czy ziele angielskie i majeranek. Nie bójcie się też cząbru, choć jego zapach jest niebywale intensywny. 

Różnorodność — nasza wyobraźnia, nasze wybory

W żeliwnym kociołku możecie też przygotować np. zupy! Ach, nie ma to, jak smak prawdziwego żuru, najbardziej polskiego z polskich dań, gotowanego wiele godzin w kociołku stojącym na ogniu. We własnej kuchni zrobicie danie dorównujące temu z najlepszych restauracji serwujących tradycyjne potrawy naszego narodu. Bez wątpienia zaskoczycie nimi swoich krewnych i znajomych, i wszyscy będą prosić o dokładkę.

Kupcie boczek, białą kiełbasę, jaja ugotowane na twardo, czosnek, cebulę i zakwas. Przyda się też oczywiście majeranek, pieprz, sól i najważniejsze — liście chrzanu. Pokrójcie warzywa i mięsa, wszystko wymieszane wrzućcie do kociołka i zalejcie wodą. Po około półgodzinie dodajcie zakwas, pomieszajcie, przyprawcie i poczekajcie na pyszną zupę, która w takim wydaniu na pewno zaskoczy każdego głodomora.